Radomianie ostatnio sensacyjnie przegrali 2:3 z ostatnim w tabeli ŁKS-em Łódź. Po raz kolejny w tym sezonie brakuje stabilności w grze RKS-u. Po dobrym okresie nagle przychodzi porażka z niżej notowanym przeciwnikiem. Obecnie "Zieloni" zajmują 10 pozycję w stawce z dorobkiem 35 punktów. Dobra wiadomość dla szkoleniowca Radomiaka jest taka, że pierwszy raz od dłuższego czasu nikt nie pauzuje za kartki i w starciu z Koroną nie wystąpi tylko jeden gracz, kontuzjowany Leonardo Rocha. Zespół z Radomia do tej pory na terenie rywala wygrywał w tym sezonie zaledwie pięć razy.
- Dość szybko trafiła się okazja żeby zmazać to niekorzystne wrażenie, które zostawiliśmy po sobie w Łodzi. Już w piątek zagramy nie byle jaki mecz, bo spotkanie derbowe z Koroną Kielce. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to najważniejszy mecz dla naszych kibiców. Zawsze jak ogłaszany jest terminarz to nasi fani w pierwszej kolejności patrzą kiedy jest spotkanie z Koroną. Rozmawialiśmy w szatni na temat wagi tego pojedynku. Jesteśmy w stu procentach skoncentrowani na tym, aby pokazać się w piątek z jak najlepszej strony. Za nami tydzień treningów. Przez pierwsze dwa dni skupiliśmy się na regeneracji, a później popracowaliśmy nad rozwiązaniami na Koronę. W dniu meczowym wczesnym rankiem wyjeżdżamy do Kielc i spędzimy czas w hotelu. Trzeba zrobić wszystko żeby wywieźć z terenu rywala trzy punkty. Wiemy w jakiej sytuacji są kielczanie. Dla nich każdy mecz jest teraz z kategorii "o życie". Myślę, że mimo wszystko będziemy bardziej zdeterminowani od przeciwnika i pokażemy to na murawie - stwierdził trener Radomiaka Radom, Maciej Kędziorek.
Korona Kielce po utrzymaniu się w Ekstraklasie w zeszłym sezonie nie zrobiła postępu i obecnie tak jak rok temu walczy o ligowy byt. Podopieczni Kamila Kuzery sklasyfikowani są na 16 miejscu w tabeli z 27 "oczkami" na swoim koncie. Do końca rozgrywek pozostało pięć kolejek, więc nic nie jest jeszcze przesądzone. W 2024 roku kielczanie wygrali tylko dwa mecze o punkty co daje jeszcze więcej argumentów wyżej notowanemu Radomiakowi. Ponadto w drużynie z województwa świętokrzyskiego zabraknie kontuzjowanych Nono oraz Marcusa Godinho. Pierwsza część "Świętej Wojny" w sezonie 2023/2024 zakończyła się podziałem punktów przy ul. Struga 63.
Początek derbowego starcia 29. kolejki PKO Ekstraklasy Korona - Radomiak już w najbliższy piątek (19 kwietnia) o godz. 18. Arbitrem tego spotkania będzie Jarosław Przybył, a wóz VAR obsługiwać będą Piotr Lasyk i krzysztof Myrmus.